Nie chodzi o modę na cyfryzację. Chodzi o to, że dokumentacja cyfrowa staje się nie tylko wymogiem technologicznym, ale również prawnym – szczególnie w kontekście inwestycji budowlanych. Jeśli prowadzisz firmę wykonawczą, projektową albo inwestujesz środki publiczne, to nie możesz już traktować systemów IT jako dodatku. One stają się warunkiem prowadzenia zgodnej z prawem, sprawnej i dochodowej działalności.
Gotowy system czy własna ścieżka? Z perspektywy prawa to nie bez znaczenia
Gotowe rozwiązania branżowe mają jedną kluczową przewagę: są zaprojektowane tak, by uwzględniały specyfikę procesów inwestycyjno-budowlanych oraz wymogi ustawowe. W przypadku sektora budowlanego oznacza to m.in.:
- odpowiednie prowadzenie dziennika budowy (obecnie coraz częściej w formie elektronicznej),
- dokumentację zgodną z wymaganiami ustawy Prawo budowlane, np. w zakresie przebiegu robót, zatwierdzeń i nadzorów,
- przygotowanie materiałów zgodnie z wymaganiami Prawa zamówień publicznych, jeśli inwestycja finansowana jest ze środków publicznych.
System, który nie uwzględnia wymogów prawnych, może być po prostu bezużyteczny. Co z tego, że ułatwia pracę, skoro nie daje Ci dowodów zgodnych z przepisami?
Cyfryzacja w zamówieniach publicznych – BIM, modele 3D i PZP
Choć ustawodawca nie nałożył jeszcze obowiązku korzystania z modeli BIM, to pojawiają się konkretne inicjatywy, które zmierzają do ich szerszego zastosowania. Celem jest to, by model informacyjny budynku mógł stanowić równoważną dokumentację przetargową.
Z perspektywy prawnej oznacza to, że inwestor publiczny powinien już dziś przygotować się na możliwość posługiwania się dokumentacją cyfrową jako podstawą oceny ofert, komunikacji z wykonawcami i rozliczania robót. W dłuższej perspektywie może to stać się wymogiem formalnym. A dla firm prywatnych – standardem konkurencyjności.
Prawo budowlane a dokumentacja prowadzona cyfrowo
Nowelizacje Prawa budowlanego coraz częściej uwzględniają postęp technologiczny. Przykładem może być Cyfrowy Dziennik Budowy, który z początkiem 2023 roku został udostępniony w wersji online przez GUNB. Prowadzenie dokumentacji w formie elektronicznej nie jest już wyjątkiem, ale coraz częściej wymogiem przetargowym.
Dokumentacja budowy powinna być prowadzona w sposób umożliwiający jednoznaczne ustalenie przebiegu i zakresu prac. Oprogramowanie branżowe – odpowiednio skonfigurowane – nie tylko to umożliwia, ale również eliminuje ryzyko utraty danych i błędów w zapisach.
System bez wartości finansowej to tylko koszt
Z punktu widzenia inwestora, każde rozwiązanie powinno być mierzalne. Nie chodzi o to, czy wdrożono system – ale czy dzięki niemu:
- szybciej zakończono inwestycję,
- ograniczono liczbę błędów wykonawczych,
- lepiej zarządzano harmonogramem i budżetem,
- łatwiej wykazano zgodność z wymaganiami prawnymi (np. przy odbiorze robót lub kontroli nadzoru).
Technologia staje się nie tylko narzędziem operacyjnym, ale też dowodowym. Dobrze wdrożony system to dowód na to, że działałeś zgodnie z przepisami. Źle wdrożony – może być powodem przegranej w sądzie.